Polski / Polski  English / Angielski  Русский / Rosyjski
E-mail:
Hasło:
» Załóż konto
» Zaloguj podpisem elektronicznym
Opublikowano: 2014-01-27 12:26:59

Krosno - Muzeum Podkarpackie

Wystawa Chińska Armia Terakotowa

Muzeum Podkarpackie w Krośnie (ul. Piłsudskiego 16) zaprasza na unikalną wystawę replik znanych na całym świecie figur Chińskiej Armii Terakotowej stanowiącej ósmy cud świata. Ekspozycja będzie obecna w Krośnie do 30 marca 2014.


Repliki Armii Terakotowej odwiedzą Krosno jako jedno z nielicznych miast Polski

Ekspozycja ta pojawiła się w Polsce i odwiedzi tylko kilka miast, w tym Krosno, dzięki staraniom Polsko-Chińskiej Izby Gospodarczej w Sopocie i jest prezentowana pod honorowym patronatem Ambasady Chińskiej Republiki Ludowej w Polsce. W Krośnie będzie prezentowana pod patronatem Marszałka Województwa Podkarpackiego Władysława Ortyla oraz Prezydenta Miasta Krosna Piotra Przytockiego.

Ekspozycja ma przyczynić się do wzrostu zainteresowania krośnian fragmentem bardzo egzotycznej dla nas historii Chin, które w obecnym czasie są najbardziej atrakcyjnym partnerem handlowym i gospodarczym większości państw świata.


Wierne repliki rzeźb wojowników i koni (fot. Łukasz Kłopot)

Figury starożytnych żołnierzy z Xi’an, odkryte przypadkowo w 1974 r. przez kopiących studnię rolników, stały się największym odkryciem archeologicznym XX wieku! Ten niezwykły orszak pogrzebowy stanowi fantastyczne źródło informacji dotyczących strojów, uzbrojenia i hierarchii wojskowej panujących w czasach Pierwszego Cesarza zjednoczonych Chin, wielkiego imperatora z dynastii Qin - Shi Huanga, który wstąpił na tron w wieku 13 lat.

Pomimo młodego wieku stoczył on zwycięskie wojny ze wszystkimi starochińskimi królestwami, jednocząc antyczne Chiny. Wprowadził jednolity system miar, wag, wspólną dla wszystkich walutę i alfabet. To właśnie on rozpoczął budowę Wielkiego Muru Chińskiego. Był cesarzem mądrym, ale i okrutnym. Przy budowie cesarskiego grobowca i strzegącej go armii pracowało około 700 tys. ludzi. Wszyscy wykonawcy figur, rzeźbiarze, architekci i rzemieślnicy, zatrudnieni przy tworzeniu tego mauzoleum, prawdopodobnie zostali w nim pogrzebani, zabierając jedną z największych tajemnic historii ze sobą do grobu.


Teren, na którym odkryto rzeźby chroniony jest hangarem. Ma wymiary 210x60 m i mieści 7,5 tys. postaci (fot. Wikipedia)

W trakcie badań archeologicznych odnaleziono 8 tys. żołnierzy - strzelców pieszych i wojowników uzbrojonych w brązowe miecze i włócznie, 130 rydwanów z 520 końmi oraz 150 figur kawalerii konnej, które miały strzec spokoju cesarza, będąc jednocześnie gwarantem zdobycia przez niego władzy w zaświatach.

W Krośnie zaprezentowanych zostanie kilkadziesiąt z tych rzeźb – cesarski rydwan z końmi, piechurów czy kapłanów. Każda z tych postaci ma swój indywidualny charakter i pod każdym względem jest wyjątkowa. Uwagę przykuwają zwłaszcza twarze żołnierzy - każda jest inna, z charakterystyczną mimiką i emocjami utrwalonymi w glinie. Badacze uważają, że każdy posąg przedstawia prawdziwego żołnierza, który posłużył za model dla artystów rzeźbiarzy. Wszystkie figury przedstawiają muskularnych, znakomicie uzbrojonych mężczyzn. Wszyscy są mocni, rośli, umięśnieni, młodzi. Obok nich znajdziemy śmiercionośne miecze, włócznie, kusze – całkowicie sprawne i zdolne do użytku, a także przedmioty ze złota, nefrytu, kości i bambusa. Ta fenomenalna gwardia przyboczna jest niejako humanitarnym przedłużeniem starej, chińskiej tradycji grzebania żywcem sług i żołnierzy pradawnych władców.

Nazwiska artystów tworzących rzeźby nie zniknęły wraz z ich życiem – są dyskretnie wyryte pod pachami wojowników, pod ich płaszczami. Do stworzenia figur używano gliny z różnych części Chin, palonej w temperaturze 800°C, dlatego rzeźby mają do dziś szarawą barwę. Mimo upływu tysiącleci pozostały one twarde jak skała, co jest namacalnym dowodem mistrzostwa ich wykonania. Kopie wojowników Armii Terakotowej zostały wykonane w identyczny sposób. Oryginały nigdy nie opuściły Chin.

Wystawa, jaką będzie można obejrzeć w Muzeum Podkarpackim, obrazuje jedynie część wykopaliska nazwanego ósmym cudem świata i największym podziemnym muzeum wojskowym. Ale jest to część warta zobaczenia.

Źródło: krosno.24.pl


Opracował:Grzegorz Dereń
przewodnik beskidzki
tel. 510068379


Brak komentarzy
Produkcja i Hosting ZETO-RZESZÓW