Polski / Polski  English / Angielski  Русский / Rosyjski
E-mail:
Hasło:
» Załóż konto
» Zaloguj podpisem elektronicznym
Opublikowano: 2012-11-28 08:08:15

Rymanów Zdrój - Oddanie hołdu Janowi Łożańskiemu

Trasa Kurierska „JAGA-KORA” już dostępna dla turystów

         Oddaniu hołdu Janowi Łożańskiemu, synowi ziemi sanockiej, sportowcowi, żołnierzowi a przede wszystkim patriocie poświęcona była konferencja „Beskidzka Trasa Kurierska „JAGA-KORA”, która odbyła się w dniach 23-24 listopada 2012 roku w Rymanowie Zdroju.



        W jej trakcie przybliżono dokonania tego znakomitego kuriera Armii Krajowej. Odbyła się również promocja książki „Orzeł z Budapesztu", wydanej przez wydawnictwo Demart.
 „…Będąc już w lesie „Szachty", który zawsze przebywaliśmy skrajem, spostrzegliśmy patrol niemieckiej straży granicznej, wychodzący ze wsi Wola Niżna. Szli bardzo spokojnie, nie podejrzewając, że w odległości zaledwie 2 kilometrów znajdują się „przemytnicy" (kurierzy), stanowiący dla nich nie lada gratkę. Kiedy przechodziliśmy koło Polan Surowicznych, zauważył nas jeden z mieszkańców, który wszczął alarm, biegając od domu do domu i wskazując na nas. Nie czekając, aż pościg ruszy, przyśpieszyliśmy kroku, a po chwili zaczęliśmy biec, aż osiągnęliśmy zbawczy las. Szliśmy nim około dwóch godzin, nie mogąc się wydostać. Był to stary las, bardzo mało uczęszczany, w którym leżało dużo powalonych drzew, zupełni zgniłych i spróchniałych. Wydawało się nam chwilami, że jesteśmy gdzieś w podzwrotnikowej, dziewiczej puszczy, która nie widziała nigdy piły i siekiery. Gdzieniegdzie trawy i paprocie sięgały nam do piersi. Byliśmy mocno zaniepokojeni, ale za to bezpieczni od pościgu Ukraińców…" - tak opisywał swoją kurierską robotę Jan Łożański ps. „Orzeł". 
     W sobotni poranek 24 listopada 2012 roku, nastąpiło otwarcie żywego pomnika dla Jana Łożańskiego, którym jest odtworzona w formie szlaku turystycznego  trasa kurierska  „JAGA-KORA", wiodąca większej części przez tereny Nadleśnictwa Rymanów. Gospodarz tego terenu, nadleśniczy Bogusław Famielec do otwarcia trasy zaprosił: Beatę Romanowską córkę Jana Łożańskiego, prof. Aleksandra Bobko rektora Uniwersytetu Rzeszowskiego, Stanisława Romana, prezesa Lokalnej Organizacji Turystycznej „Beskid Niski", Andrzeja Guzika wicestarostę Powiatu Krośnieńskiego, Wojciecha Farbańca Burmistrza Miasta i Gminy Rymanów,  przedstawicieli Urzędu Marszałkowskiego z Rzeszowa, pomysłodawców i wykonawców z Centrum Sportu i Rekreacji Uniwersytetu Rzeszowskiego na czele z Bogusławem Berdelem oraz z Sekcji Turystycznej „Watra" KU AZS Uniwersytetu Rzeszowskiego Jacka Smulskiego.
 Po uroczystym przecięciu jodłowej wstęgi, zebrani udali się do Woli Wyżnej, skąd pieszo przemaszerowali do Jasiela, pod pomnik poświęcony Kurierom Beskidzkim. Jednak grupa najtwardszych turystów na czele z Rektorem Uniwersytetu Rzeszowskiego, postanowiła przejść najtrudniejszą część z Wisłoczka do Polan Surowicznych. W wędrówce tej wziął również udział wnuk Jana Łożańskiego. Piechurzy po 2 godzinach wyłonili się z mgły na stokach Polańskiej Góry, gdzie czekała na nich ciepła herbata w gościnnych progach schroniska Klubu Turystyki Elektryków „Styki".
        Honorową wartę przy pomniku Kurierów Beskidzkich pełnili członkowie Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół" z Rymanowa, na czele z Prezesem Zygmuntem Pelczarem i członkiem zarządu Kazimierzem Cetnarskim. Zebrani złożyli wiązanki kwiatów i zapalili znicze, jedna z druhen odśpiewała wzruszającą pieśń ku czci tych, którzy polegli za wolną Polskę.
 Był to szczególny moment dla leśniczego Pawła Grodzińskiego . Jego dziadek Wojciech Grodziński, również leśnik, w trakcie II wojny światowej został zamęczony w niemieckim obozie właśnie za działalność kurierską w Jaśliskach.
 Uczestnicy złożyli również wiązanki pod pomnikiem poległych żołnierzy WOP.
 Wśród zebranych była liczna grupa rymanowskich leśników, zaangażowanych wcześniej w prace przy odtworzeniu  trasy „JAGA-KORA". Udzielali wszelkiej niezbędnej pomocy przy wytyczaniu trasy. Współpraca ta była możliwa po podpisaniu przez nadleśnictwo porozumienia o partnerstwie,  w projekcie powadzonym przez Lokalną Organizację Turystyczną „Beskid Niski" i Centrum Sportu i Rekreacji Uniwersytetu Rzeszowskiego i Sekcję turystyczną „Watra" KU AZS UR. W wyniku tej dobrej współpracy powstało 27 kilometrów nowej, atrakcyjnej trasy historyczno-turystycznej.
 
 
 
Tekst i zdjęcia: Maciej Szpiech
 Cytat pochodzi z „Orzeł z Budapesztu" Wspomnienia kuriera KG AK wydawnictwa Demart SA.


Opracował:Grzegorz Dereń
przewodnik beskidzki
tel. 510068379


Brak komentarzy
Produkcja i Hosting ZETO-RZESZÓW